Zbliżają się wakacje, gdy zaś temperatury rosną, coraz częściej i chętniej odkrywamy swoją skórę. Jak przygotować ją na lato, aby mieć pewność, że będzie zachwycać swoim pięknem, a jednocześnie – że nie zrobimy sobie krzywdy w kontakcie z promieniami słonecznymi? Nie jest to trudne.

Po pierwsze – peeling ciała

Bez względu na to, w jakim jesteśmy wieku i kondycji, musimy mieć świadomość tego, że nasza skóra potrzebuje złuszczenia. Peeling ciała to najskuteczniejszy sposób na pozbycie się obumarłego naskórka oraz innych zanieczyszczeń. To także znakomity sposób na przygotowanie skóry na bardziej zaawansowane zabiegi pielęgnacyjne. Gdy pozbędziemy się już obumarłego naskórka, będziemy mieli pewność, że inne stosowane przez nas środki zaczną się wchłaniać bez porównania lepiej niż wcześniej. Złuszczanie się skóry jest naturalnym mechanizmem, który pozwala jej na zachowanie swoich właściwości. Jeśli więc możemy jej w tym pomóc, możemy być pewni, że skóra odwdzięczy się nam atrakcyjnym wyglądem, którego przecież latem tak bardzo potrzebujemy.

Po drugie – depilacja bez podrażnień

Jeśli przygotowywanie naszej skóry do lata zaczniemy od peelingu, możemy mieć też pewność, że kolejny czekający nas zabieg będzie zdecydowanie mniej kłopotliwy, niż w innych okolicznościach. Mowa o depilacji, nie do uniknięcia wraz z nadejściem lata. Podrażnienia po jej wykonaniu wydają się wielu osobom czymś oczywistym, tymczasem okazuje się, że wcale nie trzeba specjalnie się wysilić, aby ich uniknąć.

Stosując klasyczne jednorazowe maszynki warto pamiętać o złotej zasadzie mówiącej o tym, aby nigdy nie depilować się na sucho. Przed zabiegiem należy zapewnić maszynce poślizg, skóra powinna być więc posmarowana specjalnym żelem do depilacji albo… odżywką do włosów. Przed kolejnym zabiegiem warto jednak zastanowić się nad tym, czy nie odstawić maszynki na moment, aby zamiast niej użyć specjalne pasty cukrowej. Ten naturalny kosmetyk może być stosowany do depilacji skóry całego ciała, w tym również okolic bikini. Jest wygodny w użyciu, a do tego sprawia, że sam zabieg jest bezbolesny.

Po trzecie – właściwe nawilżanie

Choć stosujemy różne kosmetyki o działaniu nawilżającym, często latem ubolewamy nad tym, że nasza skóra jest wysuszona, łuszczy się i prezentuje się niezbyt korzystnie. Warto więc zastąpić klasyczne kremy i balsamy masłem do ciała. Jego bogata konsystencja sprawia, że masło do ciała jest najbardziej skuteczne nakładane na noc, najlepiej po prysznicu lub kąpieli. Po nałożeniu warto odczekać kilka minut i pozwolić kosmetykowi, aby się wchłonął potem zaś – udać się na spoczynek i pozwolić naturalnym składnikom działać.

Po czwarte – zdrowa opalenizna

Opalanie się jest dla wielu osób jedną z najprzyjemniejszych letnich aktywności. Nie wolno nam jednak zapominać o tym, że aktywność ta ma sens jedynie wówczas, gdy mówimy o zdrowej opaleniźnie. Przygotowując naszą skórę do lata dobrze jest zatem sięgnąć po balsam brązujący zwracając uwagę przede wszystkim na skład takiego produktu. Im bliższy jest on naturze, tym lepiej. Zapewni nam przecież nie tylko piękny brązowy odcień skóry, ale również jej nawilżenie i odżywienie. W czasie wakacji, z kolei, należy pamiętać o tym, aby nie wychodzić z domu bez posmarowania skóry odpowiednimi kremami z filtrem. Czasem możemy usłyszeć, że stosowanie takich kremów może być problematyczne, bo nie uzyskamy opalenizny tak ładnej, jak ta, której moglibyśmy sobie życzyć. Pamiętajmy jednak, że takie przekonanie nie ma nic wspólnego ze stanem faktycznym, a dając mu wiatę narazimy się na poważne niebezpieczeństwo.

Po piąte – picie wody

Tak podczas przygotowań do wakacji, jak i w trakcie upalnego lata pamiętajmy o tym, aby pić wodę. Woda niegazowana gasi pragnienie znacznie skuteczniej niż inne napoje, jej atutem jest przy tym również to, że pozwala na lepsze nawilżenie skóry i zapobiega wypłukiwaniu ważnych z jej punktu widzenia składników mineralnych. Przyzwyczajenie się do picia wody nie jest proste, dobrze jednak jest wyrobić w sobie tego rodzaju nawyk.